Amy Winehouse przed śmiercią próbowała nagrać jeszcze jeden przebój jakim był Back To Black. Nikt nigdy nie słyszał jednak takiego. Okazuje się, że piosenkarka nagrała kilka utworów, o których świat nie wiedział. 5 grudnia będzie miał premierę album , który będzie nosił tytuł Hidden Treasures.
Piosenkarka nad materiałem do nowej płyty pracowała od trzech lat z małymi przerwami. Przy nagraniach wzięli udział Mark Ronson i Salaam Remi. Powstało wówczas dwanaście wersji roboczych utworów.
Do tej pory usłyszeliśmy zaledwie jeden z utworów „Body and Soul”, nagrany w duecie z Tonym Bennettem. Materiał jaki ma się pojawić jeszcze na płycie, zmarła Amy zapowiadała jako bardzo osobisty. Podobno będzie to prawdziwa historia jej związku z ex-małżonkiem Blake.
-Czuję się wyróżniony, mogąc być częścią tego procesu, tym, że znałem Amy i że mogłem kontynuować jej pracę – powiedział o nadchodzącym albumie Salaam Remi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz